W okresie stanu wojennego utworzono 52 obozy internowania, najczęściej wydzielając bloki więzienne, czasem budynki na terenach wojskowych. Panowały tam zazwyczaj spartańskie warunki. Jedzenie było marne, cele zimne i zapluskwione. Przez obozy przeszło ok. 10 tys. osób, głównie opozycjonistów związanych z „Solidarnością”. Dzięki swojej postawie internowani szybko wywalczyli polepszenie warunków bytowania, prawo do kontaktu z kapelanem, organizowania prelekcji i wykładów, widzeń z rodzinami i prowadzenia z bliskimi korespondencji. Aby to osiągnąć, w niektórych obozach internowani musieli jednak uciekać się do głodówek i innych akcji protestacyjnych. Pomocy internowanym i ich rodzinom udzielały podziemne struktury „Solidarności” i Kościół katolicki.
Sylwia Galij-Skarbińska i Wojciech Polak, w oparciu o szeroką bazę źródłową, opisują dzieje obozu internowania utworzonego w więzieniu w Potulicach niedaleko Nakła (w dawnym obozie przesiedleńczym, w którym Niemcy zamordowali lub zagłodzili...